Doris Day w kolejnym, typowym dla niej wcieleniu. Sympatyczna, zabawna, czarująca i ujmująca z miłym partnerem u boku. Historia sama w sobie zabawna, lekka, w sam raz do oglądania w deszczowe popołudnie.
A gdy wgłębić się w treść? – może nie warto się wgłębiać i pozostać w warstwie zarówno świetnych gagów, humoru...