Oscar Grubman (Aaron Stanford) to prawdziwy człowiek renesansu - jest subtelny, wrażliwy, posługuje się płynną francuszczyzną i posiada gruntowną znajomość klasyki literatury. Potrafi ocenić kobietę jedynie na podstawie jej dłoni. Poza tym... ma piętnaście lat. Właśnie opuszcza internat, a jadąc do domu na ferie, ma w głowie tylko jedno marzenie - poznać dojrzałą kobietę. Atrakcyjna czterdziestolatka, przyjaciółka rodziny, zauważa jego zauroczenie...
Brakuje w tym filmie szczerości,pikanterii i humoru...Plusem jest natomiast podjęty temat- 40stki kręcą się kolo piętnastolatków.To nie jest fikcja ,takie rzeczy dzieja się obok nas a w kwestii obyczajowej burzą stereotypy i wywołują rewolucję.
7/10
Czy mógłby mi ktoś napisać jak nazywa się piosenka lecąca w filmie "debiutant" w momencie gdy Oskar stoi na moście i patrzy na Eve...
Jest to taki ładny, francuski utwór.
z góry dziękuję ;))