Tushar przyjechał z Indii do Estonii, żeby żyć razem z ukochaną. Zrezygnował z ciepła i słońca swojego kraju, wybierając na nowy dom chłodną część Europy. Teraz wyrusza w podróż do krewnych swojej partnerki żyjących w prowincji Võromaa, żeby nauczyć się, co znaczy być prawdziwym Estończykiem. W pełnej humoru opowieści o nabywaniu nowych zwyczajów pojawia się miejsce także na poważną refleksję nad tożsamością i tęsknotą za rodzinnymi stronami.