Nie polecam tego filmu. Jest dość nieciekawy, w pewnych momentach obrzydliwy... Przede wszystkim jednak głupi. Balansuje na granicy dobrego smaku, niestety często ją przekraczając. Brak mu lekkości części pierwszej i trzeciej. Zdecydowanie najgorszy film serii.
Również i druga część przygód Indiany Jonesa na trwałe zapisała się do klasyki kina przygodowego. Film nadal bardzo atrakcyjny, ogląda się go równie dobrze jak pierwszą część - pozycja obowiązkowa. Oczywiście jeżeli są tacy, którzy jeszcze tego filmu nie widzieli.
HELP............. Ludzie kochani ratujcie........... Potrzebuje plik TXT z tłumaczeniem do tego kultowego filmu jakim jest Indiana Jones i świątynia zagłady. Jeśli ktoś posiada cosik takiego niechaj mi prześle na mój adress E-m lub jeśli wie z kąd można ściągnąc niechaj pisze -
dvenom@interia.pl. Będę bardzo wdzięczny...
Film mojej młodości. Byłam na tym w kinie kilkanaście razy i mogę więcej :) Ach ten Harisson Ford :)))
Po "Poszukiwaczach zaginionej arki" poprzeczka stanela wysoko bo zrobienie dobrej kontynuacji to wielka sztuka , Spielberg zas stworzyl trylogie ktora cieszy za kazdym razem gdy sie oglada.
Jak zwykle świetna zabawa. Moja kolejność "Jonesów" to "3/1/2", ale nie oznacza to, że ten film jest gorszy. Wszystko co zrobi Spielberg z Fordem musi być co najmniej udane.
Ta seia jest chyba lepsza od Gwiezdnych Wojen. Za każdym razem jak oglądam którykolwiek z odcinków Indiany to aż nie mogę się oderwać od telewizora. Genialne!
To jeden z tych filmów które bawią zawsze doskonale, do których się chętnie wraca. Super zabawa ! Teraz nie kręci się już takich filmów. A to wielka szkoda.
Nie wyobrażam sobie swojego dzieciństwa bez tego filmu. I muszę szczerze przyznać- że obejrzany po latach- nic nie traci ze swojego uroku. Wartka akcja, wspaniałe poczucie humoru. To jest to. Zresztą niikt inny nie zgrał by lepiej Indiany jak Harrison Ford ( który długo, długo był moim idolem:-)A Indiana Jones i...
Film mi się nie podobał,ponieważ był mało
inteligentny.Uważam,że powinno się zabronić produkowania takiej chały,bo jest niemądra i odmóżdżająca.De facto,post scriptum
dance macabre
Naprawdę okropny film. Cały czas ryki, krzyki, robaki (coś idealnego dla ekologów), słabe dialogi. Dawno nie widziałam czegoś tak paskudnego.
Oglądałem tak dawno temu, że nie wszystko już pamiętam, ale wtedy wywarł na mnie ogromne wrażenie. Te pulsujące serce ;-)
Moim zdaniem Indiana Jones i Świątynia Zagłady może się tylko pochwalić jedną, ewentualnie dwiema kultowymi scenami, ale niepotrzebnie zaproponowano tutaj tak wiele kiczowatego humoru. W Poszukiwaczach Zaginionej Arki humor ten był dobrze wyważony i dobrany, ale przy Świątyni Zagłady mam już wrażenie, że trochę...