Obejrzałem ten film przez pomyłkę szukając innej "Epidemii" z 1995 roku (tej wyreżyserowanej przez Wolfganga Petersena) i scenariusz tego filmu uważam za pomyłkę - słaby i naiwny.
Mi się film podobał mimo że na początku nie wyglądało to na nic ciekawego to pużniej wciągał
Epidemia to jedna z lepszych powieści Robina Cooka. Szkoda, że tak marnie ją z ekranizowali.
Nie marnujcie czasu na tego gniota!
jeden z wielu amerykanskich filmow w ktorym tematem przewodnim sa mikroby i inne takie... 3/10