Przed tym filmem oglądałem "Córka generała Pankratowa" z Norą Ney, która w tym filmie zagrała świetnie. I tego oczekiwałem również od niej w tym filmie. Niestety rozczarowałem się. Na obronę gry tej pięknej i dobrej aktorki może być tylko to, że scenariusz był po prostu taki, a nie inny. Generalnie film nie zachwyca. Historia mogłaby być fajna, ale jakoś tak to się nie kleiło.
Zauważyłem też, że film ten ma bardzo dużo akcji "niemych", jest mało dialogów, a dużo gry "niemej". Nie wiem z czego to wynika, może z zaszłości...
Bardziej przypomina nieme kino niż film dźwiękowy.
Niemniej z historycznego punktu widzenia film ten w mojej ocenie należy zobaczyć.