Lubię "superhero animated movies", lubię anime, ale poziom tej produkcji jest żenujący. Przez dwie trzecie filmu Tony walczy ze swoimi przyjaciółmi, walki są słabe, główny zły jest słaby, pomysł na fabułę jest słaby. Nuda. Hawkeye, Natalia i Frank stanowią jakąś pomyloną dekorację jeszcze do tego.
Może nie ujmowałbym tego w słowach jak johndoepower ale ja się też zawiodłem na tej animacji. Niestety ale produkcja lekko przynudzała :/
Pierwszy raz musiałam rozbić film - trochę wczoraj, reszta dziś. Ogólnie nudny i słaby. Podziwiam rysowników, bo na bank kosztowało to sporo pracy.
Praktycznie można olać i załączyć coś z DC :P