Uwielbiam tą część. Jest niesamowita i najbardziej kojarzy mi się z dzieciństwem. Świetni aktorzy, zajebista Patricia Arquette. No i ten początek, mógłbym go oglądać miliard razy. Cytat Poe , organki i napis, a potem jak Kristen robi ten domek. Zajebisty klimat i najlepsze efekty specjalne w serii. Ale to moja opinia :) jak coś.
Zgadzam się z załozycielem postu ta częśc nie ma sobie równych jest najlepsza z całej seri , . Dwójka koszmaru to Trójki moim zdaniem nie ma startu tylko 1 i 3 dobre pózniej było coraz gorzej
Tylko jedynka i trójka są warte obejrzenia z całego cyklu. Reszta to mniejsze lub większe nieporozumienie.
to oczywista oczywistość że 1 i 3 odstają wyraźnie od reszty, z całej serii tylko te dwie dość dobrze zapamiętałem z czasów młodości i ery vhs, inne części niemal zupełnie wyleciały mi z pamięci