Lubię Moseleya, był świetny jako Otis w domie 1000 trupów i bękartach diabła, sądze że może być świetnym Mansonem. Birch też grała w dobrych thrillerach zapowiada się dobry film.
Obawiam się, że nie przebije "Helter Skelter", ale chętnie obejrzę.