po obejrzeniu filmu natknąłem się na Ciekawy artykuł. Jeden z braci Christy'ego współpracował przy pisaniu jego biografii w której opisany jest on i jego żona. Mary Carr jest tam pokazana trochę mniej różowo niż w filmie. Podobno nie była pielęgniarką tylko alkoholiczką i narkomanką, która szybko traciła każdą posadę jaką udało się jej zdobyć. Po ślubie odizolowała Christy'ego od reszty rodziny i pośrednio przyczyniła się do jego śmierci w wieku 49 lat.
Dla zainteresowanych: http://www.independent.ie/national-news/did-she-kill-christy-1211243.html