Rzeczywiście jest. Amazon prime video to najgorszy badziew. Wszystko na odwal. Albo lektor co nie potrafi się synchronizować (1917) albo lektor Ivona (Najlepsi z najlepszych). Albo w tym filmie czy chcesz czy nie chcesz napisy masz na stałe i nie można ich wyłączyć. Polska dla Amazona to trzeci swiat.
I na dodatek w wersji z polskim lektorem, mniej więcej w połowie filmu pojawia się straszny asynchron, dźwięk opóźniony jest o kilka dobrych sekund względem obrazu. Musiałam się przełączyć na angielski, bo to było dla mnie nie do oglądania.
Amazon ma świetne produkcje, więc wielka szkoda, że tak traktują polskiego widza. Od napisów w the office to mi mało oczy nie pękły…
U mnie to samo się zdarzyło w połowie filmu. Nie dało się oglądać przez brak synchronizacji. Moim zdaniem to wina aplikacji na tv. Mam oleda LG. Dokończyłem oglądanie na Ipadzie pro.
Też mam oleda LG i to samo. Już miałem odpuścić sobie drugą połowę gdy wpadłem na pomysł przełączenia audio na angielski i napisy. Film solidny, ale nie porwał mnie mimo doskonałej obsady,.
w sierpniu zgłosiłem im problem z lektorem w filmie 1917, dostałem odpowiedź że przekazali temat do działu technicznego, no ale do dzisiaj nic się nie zmieniło, jeszcze gorzej jest w filmie Peppermint, tu lektor jest czasami opóźniony o 10 sekund, takich kwiatków na prime video jest więcej