Mogę się założyć, że stał się jedną z milionowych, bezimiennych ofiar Holocaustu (Schlechter to typowo żydowskie nazwisko). Szkoda, naprawdę szkoda, ile gwiazd naszego kina zabrała II wojna...
Nie chodzi tylko o kino... ale o całą polską inteligencję, dobra kultury, ludzi. Ilu wybitnych matematyków, chemików, fizyków, inżynierów zginęło wraz ze swoim talentem... rozkradziono nam wszystko co możliwe i zamordowano nam miliony obywateli, którym życia już nic nie zwróci, a po wojnie dostaliśmy kolejną okupację, prześladowania bohaterów i zapomnienie, niedługo pewnie nam wmówią że to Polska wywołała wojnę. Mam dość poprawności politycznej.