Naprawdę, z sezonu na sezon coraz lepiej! Zaczęłam oglądać dawno temu z myślą, że będzie to idealny odmóżdżacz "do obiadu", tymczasem okazało się, że serial bawi mnie jak mało który i jest jedną z lepszych (obecnie emitowanych) komedii. Oddaję ukłon zwłaszcza w stronę odcinków live, bo s03e01 rozśmieszył mnie do łez - momenty, w których aktorzy nie mogą wytrzymać i wychodzą z roli są po prostu świetne. Improwizacja to jednak potęga :) A do tego ekipa "Undateable" ewidentnie się w niej odnajduje.