Tak jak wyżej. Dopiero 6 odcinków, ale już czuję, że jeden z moich ulubionych seriali. Mega wciągający i jeszcze Adam mega słodki :)
Obejrzałam 9 odcinek i chociaż gdzieś do 5-6 strasznie mnie wkurzał to teraz jest prawie nr 1 wśród seriali z obecnego sezonu. Chciałabym żeby zakończyli sprawę na tym sezonie, żeby się nie ciągnęło to w nieskończoność, bo w formie jednej, zamkniętej sprawy będzie świetny.
no chyba ze dla ciebie..ja ozrobilem po zwiastunie i 1 odcinku seriali bay bay idobrze bo wiedzialem ze go sasuja nuda..
Niby nuda a wciąż tu zaglądasz i w każdym wątku piszesz to samo. Jak to serial Ci się nie podoba i jaki to z Ciebie jasnowidz, który przewidział, że go anulują.
no jasnowidz fak ,bo co poczatku nie zobacze mowie anulacja i cyk przepowiednia sie spelnia..no ale co z tego nie wiem o co ci kaman.
po prostu duzo w tym siedze i ogladam duzo seriali to to sie wie czy sie uda czy nie..i tyle.
Jaśnie „znawca seriali” zapewne gustuje w „gimbiastych” produkcjach typu Banshee co to zabili go i uciekł, skoro ten jest dla niego nudny.
A to serial nie dla gimmby tylko dla widza o nieco wyższych wymaganiach, i bynajmniej nie jest nudny.
TAK SIE SKLADA ZE NIE OGLADAM TEGO SERIALU BANSHEE A JAK TAKI CIEKAWSKI TO PODAM JAKIE OGLADAM(CHICAGO FIRE,CHICAGO PD,PERSON OF INTEREST,ASH VS EVIL DEAD,SHAMELESS,THE BLACKLIST,GRIMM,NCIS:L,A,LUCYFER,12 MONKEYS,WENTWORTH),TO SA DOBRE SERIALE bo te to lipa nie serial.ale kazdy lubi bugi bugi.
Po 8 odcinku zmieniłem zdanie. Serial zmierza w stronę poziomu gimby.
Niestety.
Lucyfer to serial dla Gimby, podobnie Grimm, Person of Interest itp... ale ok, też je oglądam :D
The Family to z kolei prawdziwe mistrzostwo bezsensu i nonsensu. Kobieta dowiaduje się, że to nie jej syn i nic z tym nie robi. Buhahahah....
Serial ogólnie z pomysłem, ale aktorstwo leży wybitnie. Nikt nie jest szczery, każdy jest jakiś sztuczny, a najgorzej jest z Joan Allen - o ile bardzo lubię jej filmowe role, tutaj nie pokazała nic. Nie dość, że pół twarzy na botoxie, to na dodatek nie wyczuła roli... mimo, że często grywała silne kobiety. A szkoda.