Niestety ogólnie serial jest pro lewacki (pedały, aborcja, in vitro) w tym odcinku jeszcze doszła pogarda dla religii w wykonaniu tego pedałka lekarzyka. Ogląda się niesmacznie te jego umizgi z tym grubasem pielęgniarzem. Kto takie coś wymyślił?
Sposób noszenia kilkutygodniowej Eden, wygląd , noszenie w wisiadle przodem do świata, no nie mogę... Scena porodu Lei też żenada. Irytuje mnie to w ogóle, ale w takim serialu powinno mieć to trochę więcej realizmu!