Ukończyłem grę w 100% mój stan gry to 86 godzin, wszystkie skille wykupione, posiadam
legendarne bronie jak Omega Weapon, Kin Lance oraz Nirvane akcesoria wymaksowane,
wszystkie zadania wykonane na 5 gwiazdek. Gra jest trudna przez większość czasu, zwykle
walki nawet sprawiają problemy i trochę trwają, a prawdziwa zabawa dopiero się zaczyna tak
naprawdę po pokonaniu ostatniego Bossa, który w nawiasie mówiąc jest bardzo prosty, i dopiero
po nim dopiero wszystko można wymaksować, a wtedy tylko problem mogą stanowić
przeciwnicy z misji o randze "A". A czym jest spowodowany ten niedosyt ? tym że bardzo liczyłem
na walkę z Tytanem to głównie za jego sprawą postanowiłem wszystko wbić na maksa i
ukończyć grę w 100%, niestety z nim się nie walczy a szkoda. Teraz z niecierpliwością czekam
na wersje pecetową gry
"Final Fantasy XIII-2" która to pojawi się w marcu przyszłego roku, czyli stosunkowo nie długo. A
przy FFXIII bardzo przyjemnie spędziłem czas, a czas gry na nią poświęcony jest taki jak na
prawdziwego jRPGa przystało, polecam każdemu przejść grę na 100% by odczuć pelną
satysfakcję z jej ukończenia.