a jednak nie był taki zły i pozytywnie mnie zaskoczył. Nowa odsłona łączy w sobie świetny pomysł poprzedniczki ze świetnym klimatem i mroczną, lekko złowrogą otoczką. Rzadko odnowione wersje filmów dorównują klasykom sprzed lat, ale temu filmowi się to udało. Jednak ten film powstał, aby oddać hołd prekursorowi dzieł science-fiction. Na jego korzyść przemawiają kostiumy, scenografia, oraz świetne, zaskakujące zakończenie, które można zrozumieć oglądawszy poprzednie filmy z serii. Przesłaniem filmu jest wielki przewrót, jaki niesie z sobą ewolucja, ludzie uważający się za wyższy gatunek zostają podbici przez gatunek, którym gardzili i który ignorowali przez wiele stuleci.