w przyszłości zostawił generała w centrum dowodzenia zniszczonego statku. i najwyraźniej tamtemu udało się jakoś statek uruchomi i cofnąć w czasie jeszcze dalej, niż człowiekowi

statek był w szczątkach i nie miał paliwa, ostatni bak użył do odstraszenia 1 fali małp podczas bitwy. Może to nie był pomnik generała, może po prostu chodzi o to, że trafia na ziemie rządzoną przez małpy, w końcu te wszystkie małpy były podobne i to była jakaś inna małpa ala George Washington :)

na pomniku pisało wyraźnie "generałowi Thade'owi" - to nie mogła być inna małpa, raczej odpowiednik Thade'a na Ziemi (okrutny, dążący do władzy), imię miało raczej wskazać powiązanie.
Zwróćcie uwagę na fakt, że w momencie, w którym Leo wlatuje w burzę, która ma go przenieść z powrotem na Ziemię, licznik na pulpicie jego pojazdu zaczyna świrować i lata zaczynają gwałtownie rosnąć (rok 2100 i w górę), stąd można wywnioskować, że główny bohater owszem, trafił na Ziemię, ale nie w tym okresie w którym chciał. W fabule filmu da się zauważyć odwieczną walkę ludzi z małpami - dziś to ludzie są gatunkiem wyższym, jutro - małpy; stąd zakończenie.

odpowiednik Thade'a na Ziemi? Przecież 'Planeta Małp' to była Ziemia, tyle, że w bardzo odległej przyszłości ;)

Planeta na ktorej toczy sie akcja calego filmu to nie byla ziemia ....

a skąd to wiadomo?

Z filmu i opisu ?;> "wyladowalismy na nieznanej planecie" a Ziemia chyba byla dosc znana planeta nie sadzisz ?;> Poza tym jak tubylcy pytali glownego aktora z jakiego plemienia pochodzi to powiedzial cos w stylu z lotnictwa stanow zjednoczonych z planety Ziemia .... Kilkukrotnie powtarzane jest to ze to jest inna planeta ... Tylko trzeba sluchac a nie wlaczyc hardstyle i ogladac film jednym okiem a drugim wczorajszy mecz ...

to, o czym piszesz, nie jest akurat żadnym dowodem - bohaterowie mogli nie wiedzieć, jaka to planeta. Tak zresztą mi się wydaje - sądzili, że są na obcej planecie, a byli właśnie na Ziemi - przeczytaj dokładnie cały temat zamiast włączać hardstyle

Ahm... No sory bohaterowie nie wiedzieli ale Ty jestes wszechpotezny i wszechwiedzacy i od razu wiedziales ze to Ziemia pewnie poznales po drzewach albo stezeniu powietrza ... Z twoim podejsciem mozna by powiedziec ze akcja np. Terminatora nie toczy sie na Ziemi w przyszlosci tylko calkiem na innej planecie bo przeciez oni mogli nie wiedziec ze sa na innej planecie moze ich uspili i wywiezli nie wiadomo .... Terminator mogl sie cofnac w czasie bo to byla inna galaktyka i planeta gdzie bylo to mozliwe , po ciezkiej walce z jednorozcami wkoncu dotarl w sukience z trawy i nowymi krokami po-go zeby ocalic Connor'a ktory tak naprawde nim nie byl tylko jego kopia w obcej przestrzeni ktora wgl. nie istniala byla tylko urojeniem ... Nuza mnie takie spekulacje jezeli dialogi nie daja Ci do zrozumienia oczywistych rzeczy no to nie wiem gdzie lezy twoj problem ... Z mojej strony to na tyle ;) Nie chce mi sie juz pisac kolejnych bajek i sceneriuszy do kolejnych filmow tobie radze zrobic to samo i zaprzestac swoich spekulacji a przynajmniej ich nie publikowac jezeli brak Ci jakichkolwiek dowodow ...

W innych postach pisałam argumenty na temat tych 'oczywistych rzeczy' (zresztą nie tylko ja, wystarczy przeczytać np: wypowiedź użytkownika bras_4 czy netis7), jeśli masz kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem, to (na szczęście) nie jest mój problem

Prawdopodobnie nie oglądałeś klasycznej "Planety". Tam załoga statku kosmicznego ląduje na NIEZNANEJ planecie która POTEM okazuje się ZIEMIĄ. Rozumiesz? Bohater nazywa ją nieznaną planetą bo w głowie mu się nie mieści że na Ziemi małpy mogłyby przejąć władzę. A potem taka magiczna niespodzianka, że to jednak Ziemia. Nie wiem jak Ci lepiej wytłumaczyć. :D

Mowimy o tym filmie nie o filmie z lat 70 czy tam ktorys nie wiem kiedy nagrali pierwsza Planete malp i szczerze mnie to nie interesuje ... Jezeli oceniam i komentuje dany film to gowno mnie obodzi co bylo w ksiazce czy filmie z przed 40 lat ....

A szkoda że Cię gówno obchodzi, bo pozwoliłoby Ci zrozumieć fabułę tej części i dostrzegłbyś że ta nieznana planeta to najprawdopodobniej znowu Ziemia. I bez nerwów przyjacielu, nie widzę sensu toczenia wojny o film :-)

Nie tocze wojny a bronie swoich przekonan . Jezeli ogladam terminatora 2 nie interesuje mnie co bylo w 1 jezeli akcja 2 nie ma zwiazku z 1 (przykladowo) .Wiec jezeli ogladam calkowicie odrebna czesc planety malp to nie interesuje mnie co bylo w czesci z przed 40 lat ;>

To, że Ciebie to nie interesuje, nie oznacza, że w filmie, którego nie miałeś ochoty oglądać, nie ma wyjaśnienia pewnych kwestii, które pojawiają się w filmie, który oglądasz. W związku z tym nie rozumiem, po co toczysz batalię, w której ewidentnie nie masz racji - nie chcesz oglądać 'starej' "Planety małp", Twoja sprawa, ale nie wykłócaj się o szczegóły, których zwyczajnie nie znasz w związku z tym, że jej nie oglądałeś

A jeżeli to nie jest "całkiem odrębna część" tylko REMAKE? ;)

Dla mnie było to oczywiste że to Ziemia za ileś tam set lat w przód a nie widziałem pierwotnej wersji. A planeta była dla nich nieznana ponieważ przenieśli się w czasie na Ziemię nie przypominającą tej która oni znają.
Człowiek był kiedyś potężny i ta schowana broń.

I możesz sobie też obejrzeć Geneze Planety Małp

"na pomniku pisało wyraźnie "generałowi Thade'owi" - to nie mogła być inna małpa, raczej odpowiednik Thade'a na Ziemi (okrutny, dążący do władzy), imię miało raczej wskazać powiązanie."
A czemu nie mogła być inna małpa? Czy w historii świata nie było 2 generałów z tym samym imieniem? Równie dobrze to mogła być inna małpa, która po prostu posiadała to samo imię.

"Zwróćcie uwagę na fakt, że w momencie, w którym Leo wlatuje w burzę, która ma go przenieść z powrotem na Ziemię, licznik na pulpicie jego pojazdu zaczyna świrować i lata zaczynają gwałtownie rosnąć (rok 2100 i w górę)"
Lata zaczynają uciekać w dół, a nie w górę... On się cofał w czasie, a nie szedł do przodu...

"W fabule filmu da się zauważyć odwieczną walkę ludzi z małpami - dziś to ludzie są gatunkiem wyższym, jutro - małpy"
My chyba żyjemy w osobnych światach, bo nie pamiętam, byśmy kiedykolwiek prowadzili jakąkolwiek walkę z małpami... Walczyliśmy z Neandertalczykami, oraz przede wszystkim ze sobą nawzajem, ale odwieczna walka z małpami? Pierwsze słyszę...

widać wcale taki w szczątkach nie był ;)

przeciez planeta malp to nie byla ziemia. Byla to inna planeta na ktora wyladowal statek ktorym lecial głowny bohater na samym poczatku. Na statku tym byly malpy ktore zaczely sie buntowac, pozniej dzieki ewolucji wygladaly tak jak w filmie.

to była Ziemia. film Burtona jest oparty na mini-serialu o Planecie Małp. Tam wszystko było wyjaśnione - bohaterowie na początku też sądzili, że to jakaś obca planeta, a nie Ziemia w przyszłości

jeżeli masz racje to by wyjaśniało ten pomnik generała

ziemia była na koncu. Planeta malp to nie byla ziemia. Przeczytajcie sobie opis filmu, jest tam napisane "Wkrótce okazuje się, że tajemnicze zjawisko pozwoliło mu przenieść się na inną planetę". Poza tym na koncu filmu bohater przenosi sie w przeszlosc, wiec w przeszlosci malpy mialy by auta itd. a w przyszlosci juz nie mieli?

bo generał Thade zmienił przeszłość małp przez to, że cofnął się w czasie

moze i masz racje, nie kloce sie bo do konca tez nie jestem pewiem.
a jak wytlumaczysz ze w filmie na tej planecie byly dwa ksiezyce?

nie oglądałam wczoraj od początku, więc nic takiego nie widziałam ;) a z poprzedniego oglądania też tego nie pamiętam. ale skoro to bardzo odległa przyszłość to bardzo możliwe, że Ziemia zyskała drugiego satelitę

Pierwowzorem zarówno dla miniserialu jak i komentowanej produkcji był film "Planeta małp" z 1968 roku ;)

Tak czy siak, ta planeta to była ZIEMIA bo:
- tak było w oryginale (o ile pamiętam to znaleźli statuę wolności)
- jak wlatywał w "burzę" to licznik CZASU świrował - ewidentnie to pokazali

Odpowiadając na tytułowe pytanie, moim zdaniem racje ma @agusia93.
Leo ponownie "poleciał w przyszłość" i ponownie u władzy były małpy. Tyle że cywilizacja małp mocno się rozwinęła.
A jak i dlaczego tak się stało to nie ma znaczenia. Gdyby chciał to autor wyjaśnić to by to zrobił;) Zakończenie miło być przewrotne i jako takie było wg mnie najmocniejszą stroną tego niezbyt udanego remake'a filmu z 68r.

no w sumie chyba macie racje. Poniewaz skad na innej planecie wziely by sie konie? :D:D

właściwie małpy też mało prawdopodobne, jak i cała ziemska flora ;)

to nie była ziemia bo w filmie są pokazane 2 księżyce jak ida w nocy więc to nie jest ziemia

malpy nie jest malo prawdopodobne bo przylecialy by na ta planete z ludzmi tym statkiem.

Źle przeczytałeś opis, nie mogą powiedzieć od razu w opisie, że to Ziemia, pomyśl trochę. Wybacz, ale widziałem wszystkie filmy z serii i serial. Wiem, co jest grane.

No to napewno Ziemia niebyła, wystarczy spojrzec na okolo 13 minute filmu, jak statek wchodzi w atmosfere planety, to tam masz 3 księżyce.
Agusia93 mówi, że Leo niewszedł w ten okres co chciał - zgodziłbym sie gdyby nie ten pomnik Thade'a (jak mógł sie przenieść w czasie, skoro Leo siedział w wraku cały dzien i uzyskał jedynie pierdnięcie z statku kosmicznego :P )
A co do mnie, to zdziwiłem się bezsensem zakończenia filmu i myślałem że ktoś mnie tu oświeci, ale chyba na marne :-)
P.S. Jedynie mógłbym to wytłumaczyć różnymi wymiarami, ale zbyt wiele jest różnic (czas, planety, postacie tu i tam)

wyjasnie niezrozumiale dla was fragmenty filmu:
1. Nasz bohater ratujac swoja malpke wpada w pole elekromagnetyczne, ktora zakloca cala elektronike na statku i przyrzady zaczynaja wariowac, widzimy ze licznik leci do przodu, nie oznacza ona ze bohater leci do przyszlosci, dziala poprostu jak predkosciomierz.
2.Stacja Oberon zdecydowala sie ratowac naszego bohatera, i tez wciagnela ja pole elektromagnetyczne.
3.Jest to planeta Ziemia, watpliwosci z ksiezycami a skad wiadomo czy nasza planeta nie miala kilkanascie tysiecy lat temu kilka ksiezycow, podobno naukowcy potwierdzili taki fakt na innej planecie, gdzies to przeczytalem.
4.Te pole spowodowalo ze wszyscy trafili do odleglej przeszlosci najpierw Oberon, i doszlo do buntu malp, stali sie agresywni bo wiedzieli co ich czeka w przyszlosci i zaczeli walczyc o swoja wladze.
5.Leo trafia na Ziemie, i zastaje planete rzadzona przez malpy, i szuka swojego statku, a jak wiemy cofnal sie jeszcze dalej niz Leo.
6.Ojciec wzywa generala Thade, i wszystko zaczyna sie wyjasniac, przekazuje mu prawde o ludziach ze kiedys to ludzie byli panami, i oni mieli wladze i sile. On nie mowi o przeszlosci tylko o przyszlosci, bo te informacje przekazala malpa z stacji Oberom, czyli Samos, i byla przekazywana z pokolenia na pokolenie, az do naszego generala Thade, i ma za zadanie zlokwidowac rase ludzka.
7.Leo dowiaduje sie prawdy w statku Oberon, ze malpy sie zbuntowaly, i przejeli wladze nad ludzmi, malpy byly szkolone przez ludzi i stad u nich zmiana wygladu i inteligencja jaka widzimy w filmie.
8.Mamy tu wojne miedzy ludzmi a malpami, i Leo zamyka generala Thade w centrum dowodzenia, a tymczasem na ziemi laduje nasza malpka perykles, przylecial troszke pozniej niz nasz bohater, Leo odlatuje statkiem swojej malpki, a co z generalem Thade, zapewnie sie wydoslal dzieki awaryjnemu otwarciu jak wiemy byl w srodku, wiec wcislal guziki i sie otworzylo, i mogl kontynuowac swoja misje, chcial za wszelka cene dopasc Leo wiec wzial statek z stacji OBERON napewno nie miala ich tylko 2 statki, a statek nie byl uszkodzony i wszytko jeszcze dzialalo,wykorzystal takze malpke peryklesa jako pilota, i zaczal pogon za LEO, jak sie okazalo general Thade trafil do przyszlosci i to jeszcze przed LEO i ocalil planete i osiagnal swoj cel czyli zlikwidowal rase ludzka, i postawiono pomnik na jego czesc.
9.Leo trafia na ziemie przyszlosci i jak sie okazuje rzadza nia malpy, i dlatego Ziemia stala sie Planeta Malp stad ten tytul filmu.

Tak przymnajmniej ja rozumiem ten film, jest dosc skomplikowany i czasem wiekszosci osob poprostu zle zrozumia ten film albo wogole, moim zdaniem film jest swietny lecz malo w nim szczegolow i wyjasnien, bo zostala stworzona pod widza, ktory sam ma rozwiazac ta zagadke.

noi taką odpowiedz chcialem zobaczyć xD hehe

nie zgodzę się tylko z tym, że planeta małp to Ziemia w przeszłosci. moim zdaniem to zdecydowanie odległa przyszłość ;)

tak przyszlosc, zmieniona w przeszlosci przez Statek Oberon ( zmieniasz przeszlosc, zmieniasz przyszlosc, polecam film "powrot do przeszlosci"), jesli uwazasz ze to nie jest ziemia to jak wyjasnisz ze general Thade przezucil cale wojsko z jednej planety na druga, sam by teki efekt by nie osiagnal, jaki widzimy na koncu filmu.pozdr

moim zdaniem to jest Ziemia, ale w dalekiej przyszłości ;)

Jak przeczytałem Twój poprzedni post to mi szczęka opadła... Masz chłopie wyobraźnie (poważnie). Jednak z Twoją wizją podróży w przeszłość absolutnie się nie zgadzam. Zresztą w powyższym poście sam sobie przeczysz. Napisałeś: "zmieniasz przeszlosc, zmieniasz przyszlosc". Czyli ludzie nigdy nie polecieliby w kosmos....

Moim zdaniem to była ziemia w przyszłości. Po tym jak Leo poleciał (ponownie w przyszłość), Thade wydostał się i korzystając z przewagi małp na ówczesnej ziemi, pokonał ludzi. Kiedy Leo ląduje, małpy są już po kilku tysiącach lat rozwoju cywilizacji.

postawilem na przeszlosc bo Ziemia na koncu filmu przypomina wspolczesna Ziemie, to tak jakby malpy sie zamieli z ludzmi, nie zmieniajac swojego otoczenia, a po drugie nie widze gruzow i ruin starego swiata, i zadnego czlowieka ktory wie ze malpy trzymano w klatkach :)

wyobraznie mam i bede mial, mam na tyle wiedze rozwinieta ze potrafie dostrzec pewne fakty i je zrozumiec :)

W pierwowzorze były ruiny;) Trudno również nie przyznać racji @infrared118

widać, że pierwowzoru nie oglądałeś ;) tam były ruiny (o ile można to tak nazwać) Statui Wolności. poza tym jakim cudem przeszłość byłaby tak zmieniona? w filmie nie było żadnych powodów, które mogłyby to spowodować. a ludzie nie wiedzieli, że małpy trzymano w klatkach, bo akcja na Planecie Małp dzieje się w przyszłości odległej o tysiące lat ;)

przecież ten film to jedna wielka chała, jest w nim tyle błędów logicznych i irracjonalnych zachowań bohaterów, że kłocenie się o nie, a tym bardziej próba wyjasnienia ich, nie ma najmniejszego sensu.

to nie kłótnia tylko dyskusja;)
Tobie również nie mogę nie przyznać racji;) Oryginał był znacznie lepszy...zwłaszcza jak na tamte czasy.

Tak jeszcze dalsza niż w całym filmie, to fakt.

Sorry, ale przynajmniej jeden punkt jest idiotyczny. "Skad wiadomo, ze ziemia nie miała wiecej ksiezycow", a co był i nagle sobie poszedł ? Rozumiem jeszcze, że powiedzmy kilkaset tysiecy lat temu, ale kilkanaście tysięcy lat temu na Ziemii żyli normalni ludzi tacy jak Ty i ja, i RACZEJ by zauważyli gdyby pewnego razu zamiast kilku na niebie był jeden księżyc. No i w ogóle o co chodzi z tą przeszłością, jak to jest odległa PRZYSZŁOŚĆ. Tak było w oryginale i to się nie zmieniło.

Poza tym ten film to kicha, oryginal sprzed lat jest DUZO lepszy. Nawet druga część była lepsza. I chyba nawet trzecia. Dopiero czwarta ssała, a piąta to było pośmiewisko.

Malpy nie staly sie agresywne przez to pole ... Podawano im jakis specyfik o ktorym mowa na poczatku filmu i gdy nasz glowny bohater odtwarza wiadomosc zalogi - mial on zwiekszyc ich inteligencje zeby nie trzeba bylo wysylac ludzi do spr. chocby takich burz ... Specyfik zadzialal lepiej niz sie tego spodziewali dlatego doszlo do buntu ...

Na jakim miniserialu, wszystko oparte jest o książkę.

kilka postów wyżej sam napisałeś, że widziałeś serial ;)

Widziałem serial, był spin-offem filmu, a film był oparty na książce, całe uniwersum jest oparte na książce.