Planeta małp
Planet of the Apes
2001
- Podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- Multimedia
- Pozostałe
Film ten w żaden sposób nie wytrzymuje porównania ze swoim pierwowzorem z udziałem Charltona Hestona (w roli głównej) z 1968 roku. Nawet charakteryzacja, biorąc pod uwagę lata realizacji obu wersji, w pierwowzorze była lepsza. W filmie Tima Burtona tylko gra Tima Rotha jest moim zdaniem jakąś tam ozdobą filmu.
bo nigdy nieprzepadałem za tym tytułem.Ale okazało się. że film jest całkiem strawny, fajnie mi sie go oglądało
No facet po prostu kompletnie nie był widoczny. Taki cichy i ciągle ukryty. No nie wiem, jak na rolę pierwszoplanową do chyba o wieli a mało. Poza tym efekty w filmie powalają. Może nie specjalne, ale charakteryzacja!! Scenariusz trochę szwankuje, ale nadal jest to film wart oglądnięcia dla charakteryzacji.
A mi sie ten film podobal ^^ Tylko czasami byl troche nudnawy..Ale i tak moglabym to ogladac tysiac razy..
To byl pierwszy film ktory obejzalam z Markiem *.*
efekty - genialne, ale jeśli dobrze się przyjrzeć to i temat bardzo ciekawy, szczególnie porównanie rodzaju ludzkiego do małpiatek, czytając między wierszami można odkryć całą prawdę o homo sapiens, polecam wydanie DVD - dodatki są nieziemskie!!!
Stara wersja "Planety Małp" była naprawdę dobra,ale na nowej się zawiodłam.Po prostu szkoda gadać .Beznadzieja.
Nigdy nie podobała mi się ten film, tak samo jest również z tą częścią a może nawet i jest jeszcze gorsza.
Nie znoszę tego!!!! Nie znoszę, nie znoszę, nie znoszę !!!!!!!!!!!!! Tak bardzo nie cierpię tego filmu....Grrrrrrrr...
Charakteryzacja berdzo dobra, natomiast dużo rzeczy jak np. zakończenie sprawiają że film jest oglądany jak "zamykające się pudełko". Kończąc oglądanie filmu ma się wrażenie, że jeszcze nie powinien się zakończyć, oby była dalsz część, bo inaczej to klapa z zakończeniem...
Powiem od razu: ten film jest zwyczajnie głupi. Głupi jest głównie dlatego, że nie mając już kompletnie nic do dodania po premierze tematu rządu małp nad ludźmi, reżyser z lubością raczy nas sadystycznymi scenami rodem z obozu koncentracyjnego, które w filmie par excellence rozrywkowym mogą wywołać jedynie zażenowanie...
więcej
Planeta małp Burtona podobała mi się oprócz głównego bohatera (za bardzo stereotypowy Marky Mark.. ) Lubiłem zawsze Planety małp w telewizji i filmy Burtona inne też... jest w nich wyobraźnia i bajkowość, tak jak w bajkach pełna grozy i dorosłych lęków... śmieszny prezydent Monkey Lincoln na koniec...
No jak ja ogladalem ten film to cieszylem sie jak dziecko muzyka jest swietna a zakonczenie porusza wyobraznie ze szok. Jedna jest smutne rezyser powiedzial ze juz 2 czesci nie bedzie buuuuuu
Oj atak filmów z serii planeta małp był w latach 60 i 70-tych, po co to kręcić, na nowo i to w dodatku gorzej niż pierwowzoru, ludziom już naprawdę musi brakować pomysłów na scenariusze, skoro powstają takie remake'ki.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
