Małpy wyglądają lepiej niż w najnowszej "trylogii" zdecydowanie jest większe zróżnicowanie ras, chyba efekt realizmu bez efektów komputerowych robi swoje. Mimika postaci również jakaś taka naturalniejsza, bardziej małpia, rewelacyjnie to u Burtona zrobiono
na koniec znowu trafia na planete małp , cofa się o kilka stuleci , to jak może być pomnik tamtego generała jak będzie żył dopiero kilkaset lat później
Poniżej zamieszczam mój ranking wszystkich filmów o Planecie Małp (wliczając starą serię z lat 60.-70., "Planetę małp" Burtona i najnowszą trylogię). Podajcie swoje typy.
1. Planeta małp (1968) – 9+/10
2. Wojna o planetę małp (2017) – 7/10
3. Ucieczka z Planety Małp (1971) – 7/10
4. Ewolucja planety małp (2014) –...
Hej, Mam pytanie, czy warto oglądać te stare części z lat 60? Maja one coś wspólnego z ta nowa wersja która wyszła w 2001?
Jest to jakaś kontynuacja? Czy najlepiej będzie, odpalić cześć z 2001 i oglądać az do bitwy małp. Proszę o pomoc, w jakiej kolejności zacząć oglądać, tak by części były ze sobą powiązane, bo...
szkoda że nie nakręcili następnych części bo końcówka dawała nadzieję na drugą część. Za dzieciaka wyczekiwałem jej ale się nie doczekałem za to po latach mogę się zachwycać historią Cesara
Pytanie za 100 punktów, w której scenie w filmie z 2001 r. pojawia sie Nova? Kobieta-widmo? może ktos podac dokładny namiar (czas w minutach i sekundach) bo zaczynam watpić w jej udział w filmie. Pozdrawiam
Rzadko mi się to zdarza, ale podpisuję się rękoma i nogami (hihi) pod słowami K. Kłopotowskiego - "Planeta Małp Tima Burtona stanowi popis wielkiej zręczności, choć raczej cyrkowej. Komu to wystarcza, ten ubawi się na tym filmie jak pawian przed lustrem." Ja się tak bawiłem (jak pawian, właśnie...) od lądowania...