Qurcze! Nie był to najlepszy film na świecie i pod względem fabuły trochę gorszy od poprzedniczek, ale nie był gorszy od mrocznego widma! Co jest ludzie? Rozumiem, że pierwsze częście pasowały do czasów rewolucyjnych i były bardziej na czasie, ale przecież to całkiem niezłe kino akcji! Napewno lepsze, niż MI:2!
replika fantastyki z '68. mimo to dobry film gdyż porusza ważną kwestię. czy gdyby tak było moglibyśmy przeżyć? a jak to jest u nas z małpami? chodzi tu nie tylko o małpy ale o wszystkie zwierzęta.
po oglądnięciu łapie nas "myślówka".
warte obejrzenia. pozdrawiam. marbiz.
Film to telenowela w ciekawych kostiumach. Oglądało mi się przyjemnie. A kilka wątków uważam za znakomite, szczególnie sceny zazdrości między małpą (mądra, ale brzydka) i kobietą (nie za mądra, ale śliczna) zakochanymi w głównym bohaterze.
Zakończenie - majstersztyk! Zegar na pokładzie był ewidentną zmyłką. W...
Nic innego. Porazka i tyle. Pod kazdym wzgledem. Scenariusza brak. Zakonczenie bez logicznego ciagu i sensu. Akcji brak. Tresci brak. Jedynie fekty moga sie podobac, noi muzyka. Ale jak to ma byc wszystko to lpiej zagrac w gre komputerowa....Dno
Przyznaję się do tego, że jestem fanem Tima Burtona. Być może nie wielkim, ale jego wizje filmowe najczęściej cieszą oczy, a niekiedy też poruszają. Niestety tym razem poczyułem się nienasycony obrazem, który pojawił się w kinie przede mną. Wizualnie film ten jest raczej udanym widowiskiem. Charakteryzatorzy przeszli...
więcej
Tim Burton, twórca takich przebojów kinowych jak "Batman" czy "Jeździec bez głowy", zrobił tym razem film zainspirowany nie książką czy komiksem, ale wcześniejszą produkcją. Nie oznacza to, że jego "Planeta małp" jest remakiem filmu z 1968, choć jest często i chętnie porównywana z "oryginałem".
Ponieważ pierwszą...
Czytając poniższe komentarze odniosłem wrażenie iż głównym celem filmowców było "zrobienie" z widzów małp (nie mam zamiaru tutaj nikogo obrażać). Jak można tyle zastanawiać się nad sensem filmu, a przynajmniej nad jego końcowym fragmentem skoro całe wyjaśnienie leży.. na jego początku.
Główna akcja filmu dzieje...
Co myślicie o zakończeniu? Wiem,że właściwie jest niemożliwy i nielogiczny, bo nawet przy ogromnych wysiłkach statek leżący 400 lat, bez paliwa, nie może polecieć nawet na orbitę, a co dopiero "wpłynąć" w burzę magnetyczną....
pod wzgledem techniczym trudno by sie do czegos przyczepic-zrobiony swietnie i pierwsze sceny oglada sie naprawde z otwarta buziaą, ale z czasem przychodzi niesmak pod postacia zepsutej fabuly, a juz koncowka jest troche dziwna, niespodziewalem sie takiej a to dlatego ze kwestia podrozy w czasie jest tutaj wyraznie...
Film oglolnie dobry .. (widzialem w kinie). Jednak rozczarowanie w filmie przynosi niekonsekwencja "przenoszenia w czasie". Bardzo tego nie lubie .. Einstein by sie obrazil ... (...)
Okazalo sie, ze az tak zle nie jest. Mimo iz to jeden z najslabszych filmow Tima Burtona, to oglada sie go z zainteresowaniem. Niestety nie czuc w nim tego specyficznego 'burtonowskiego' klimatu. Obawiam sie, ze rezyser byl mocno ograniczony przez producentow. Poczawszy od tego, ze wycieli chocby scene milosna miedzy...
więcejRok 2029. Młody, ambitny kapitan Leo (Mark Wahlberg) pełniący misję na amerykańskiej orbicie kosmicznej sprzeciwia się rozkazom przełożonego i wyrusza na poszukiwanie swojego podopiecznego - małpy labolatoryjnej - z którym stracono łączność, wysyłając ją w celu zbadania dziwnych zjawisk pojawiających się w kosmosie....
więcejKlasyczne Planety Małp oglądałem swego czasu z wypiekami na twarzy. Mam nadzieję, że wkrótce znowu będzie mi dane. Trailery jak zwykle podsycają oczekiwania....
Planeta małp Tima Burtona jest po prostu beznadziejna.Może moja opinia nie byłaby tak negatywna znając współczesne filmy amerykańskie, gdybym nie oglądał Planety małp z 1968 roku i nie czytał książki Pierre'a Boule'a. Miałem więc porównanie. Nie przekonuje mnie także charakteryzacja, która wydaje mi się kiczowata....
Dno.. Do książki "Planeta małp" chyba Pierre Boulle (napisał także powieść, która posłużyła do filmu "Most na rzece Kwai", której mądry i ironiczny tekst został całkowicie zaprzepaszczony). Ten remake, to popłuczyny po "planecie małp" z przełomu lat 60/70 XX w. Tamte filmy jako tako się trzymały. Ta "ekranizacja" to...
więcej
Przetrwalam jedynie jakies 25 minut..... naprawde mysle, ze mozna sie bylo bardziej postarac. Ot
chociazby taka bzdurka z kciukami: nie mozna operwoac efektywnie przedmiotami bez kciukow
przeciwstawnych. I nie wiem czemu malpy w filmie s-f (wyyslonym) nie mialby ich miec, jednak nie
maja: prosze przyjrzec sie...